Na temat Wąchocka kawałów co nie miara ale 11-ty etap Poland Bike Marathon do śmiesznych nie należał, a nawet był jednym z trudniejszych etapów w całym cyklu :)
Górskie ściganie rozpoczęły nasze bąbelki na dystansie MiniCross. Konkurencja dopisała i łatwo nie było ale Jula i Ewa dzielnie walczyły do końca i zajęły 4 i 6 miejsce J W kategorii chłopców – debiutował w barwach Kamyka – Patryczek Klaus – bardzo się cieszymy i gorąco witamy :))
Na trasie FAN który tym razem liczył 7 km - było znaczenie trudniej. Trasa była wymagająca z ostrymi podjazdami i kamienistymi zjazdami, do tego podłoże było w wielu miejscach błotniste, a koleiny zarośnięte trawami dopełniły całości :) Nasze Kamyki, zmotywowane po zgrupowaniu spisały się znakomicie.
Dziewczynki Ola Dorsz i Ala Surdyk w pięknym stylu wywalczyły kolejno srebny i brązowy medal :)
Chłopcy nie byli gorsi i w kategorii C2 obstawiliśmy całe podium kolejno zajmując: 1 miejsce Antek Mrowiński, 2 miejsce Karol Skrzyński, 3 miejsce Maciej Gregorowicz. W kategorii C3 było równie pięknie :) - 1 miejsce Filip Surdyk, tuż za nim na 2 miejscu Kuba Gregorowicz, Nikodem Rowicki na 4 pozycji ze stratą tylko 1 sekundy do 3 miejsca. BRAWO dzieci :)))
Trasa dla dorosłych była przygotowana na dwóch dystansach – MINI 25 km i MAX 50 km. Tutaj również nie brakowało wymagających podjazdów i szybkich aczkolwiek niebezpiecznych zjazdów, zróżnicowane podłoże dało się we znaki wszystkim Kamykom, gdyż na tym etapie ilość „wywrotek” i obtarć na ciele była znaczna